Archiwum grudzień 2004, strona 1


gru 30 2004 WCZORAJ BYŁO OGÓŁĘM ŚMIESZNIE
Komentarze: 0

Wczoraj bylo śmiesznie... Rano poszlam z Madzią i Morelcią do spowiedzi , a pozniej z Morelcia po preznciki dla "kochanych" rodzicow. I jaki lol. Kupilysmy naszym starszym takie same koszule ze smitha , oczywiscie wytnie sie to ze maja przed 50. Najlepsze jest to że nasz kumpel ma taka sama koszule . Ale mniejsza o to ;] Później przyszlam do domq i wzielam sie za sprztanie =) A wieczorkiem o 21.30... Poszłąm z moim Eex (niepytajcie z ktorym) na spacerek. I bylo nawet fajnie... Trzeba przyznacm ze sie chlopak zmienil :). I było spoko do pewnego pomentu... Poszliśmy do mnie do klatki i sobie siedzimy. No i poszla da glupia baba z 5 pietra (potocznie nazywna, babą z rodziny zaboludow). I za chwilke wbija policja, na 100% to ona po nich zadzwonila! No i sie nas pytaja ile mamy lat. I sie jeszcze pyatli gdzie mieszkamy itp. Jeden byl calkiem spoko, a drugi jaki down. Ten glupi takie haslo "to co? spisujemy!", a ten fajny "niee..., idzcie do do domu bo juz jest pozno" No to poszlismy i bylo okay. To tak apropo wczorajszego dnia:).
Jeszcze tylko wspomne o tym, ze: Morelciu... wczoraj opowiadalas mi o "tym wszystkim" co dotyczy Ciebie i ogiego . Wiesz mam dla Ciebie mala rade... Nieliz chlopakowi dupy! Bo sie na tym przejedziesz... Ja sama tez sie juz kilka razy na tym przejecalam... Ale niestety tak trudno jest niewyrazac swoich uczuc jak sie kogos kocha... :(
Dobra dosyc tych smutów bo swieta ida =D . A tak apropo świat to Życze wam wszystkim duzo zdrowka, dorych ocen, fajnego chlopaka lub dziewczyby :P, zajefajnych prezencikow, sylwstrea wyjebanego w cosmos... i czego jeszcze tylko sobie zyczycie... ;] :)
MEGA POZDROWIONKA i BIG KISS DLA WSZYTKICH KTÓRZY ODWIEDZJA TEGO BLOGASKA :* :* :*

aniolek_darling : :
gru 30 2004 DZIŚ LUPIŁAM PREZENCIKI :)
Komentarze: 0



Hejka ludziki ;*
Dzisiaj było ogolem nudno :P Po wigili w klasie poszlam do domq... a pozniej na zakupy z Morelcia... Ona kupila swoim braciom jakies koszulki. Ale mialysmy ubaw... Wracamy sobie i idzie przed nami jakis koles... i sie ciagle odwracal do tylu i na nas lampil... =/ Jaki lol... Ehehe. Pozniej ja tez musialam cosik kupic moim siostrzyczkom...I w tym celu pojechalam z Mgdolfem do sklepu =D i kupilam... Niepowiem co bo one czasem tu zagladaja :P No wiec wrocilysmy ze sklepu i poszlysmy do mnie do domq zaniesc zakupy :) A pozniej poszlysmy sobie gdziec... Na ciacho i czekolade na goraco... i bylo spoko :) Dzisiajesza noteczka jest krotka... Bo niewiem co mam pisac, dzien jak codzien kazdy dzien . BIG KISS DLA TYCH CO ZAZWYCZAJ i w ogóle ;]

aniolek_darling : :
gru 30 2004 DAWNO NIEPIDAŁAM... ;] :P
Komentarze: 0

Hejka ludziska :*
W sumie to juz dawno niepisalam... Ale jakos niemialam okazji... =/ Dzisiaj w szkole byly nudy (zresztą jak zwykle...) Wyszłam sobie z Magdą pod koniec z plasty, a skate i tak sie nieskapla... W sumie teraz napisze to co mialam naisać już ostatnio no ale... Ehm... Kieruje te slowa do pewnej osoby... Ktora pewnie jezlei to przeczyta domysli sie, ze to o nia chodzi... No wiec: Niemialam odwagi powiedziec Ci tego na GG. Jak ostatnio powiedziales mi, ze Ty juz... (sam wiesz o co chodzi... nichce pisac prosto z mostu bo moze ktos jeszcze o tym wie... A niechcialabym sie z Toba o to poklucic... =/) No wiec spoko... Kidys traktowalam Cie jak jprzyjaciela... Kiedys bo ostatni sie niewidujemy... :P Ale mniejasza o to. Wiesz, ze niejestes mi obojetny i dla tego pisze ta notke :) Jak dowiedzialam sie ze Ty z PRZYJACIÓŁKĄ... To sama juz niewiem czym dla Ciebie jest przyjaźn... W sumie to ja i tak niewiem jak Ty kiedys mnie traktowales i jak traktujesz mnie teraz... Dzisiaj jak spotkalismy sie jak szedles doszkoly... To sama niewiem... Tak jakoś nawet dziwnie mi bylo popatrzec Ci w oczy... Wiem że to dziwne, ale tak bylo. W sumie to chcialam Ci to powiedziec, ale powiedziales ze nieidziesz na przystnek, wiec niebylo okazji... Sorry jeśli wkurwilam Cie ta notka... Ala musialam :(
A tak poza tym to juz dzisiaj chyba bede miala sprawnego normalnego kompa (bo teraz pisze na laptopie) i zgadnijcie kto przyjdzie mi go naprawic =D... Nasz kochany Pan Profesor Klyta . No to ja kończe bo chyba sie juz rozpisalam bardziej niz za pierwszym razem... ;]

BIG KISS I POZDROWIONKA DLA:
Madzi
Mariczki
Olusi P.
Dymka
Figa
Hery
Kosia
Nonka
Adama Ł.
Mareczka
Krystiana
Yogi-ego
Marychy
Orta
Pepcia
Norka
Pokemonka
Rafłka J.
Tomusia
Karola
Zawiaska
Jagienki
Czarusia P.
Guziora
Ruflesa
Maciusia
Chesterka
Żółwika
(pana:) Dareczka
Michasi P.
Michasi K.
Morelci
Paszczaka
Toksa
Iii... Wszystkich innych których KOOFAAM a nie wymieniłam (sorki)

aniolek_darling : :
gru 15 2004 Moja I notka...!!
Komentarze: 0

Jestem chora... Siedze sobie w domq i baaardzo mocno się nudze... W końcu pomyślałam sobie żeby założyć blogaska To mój pierwszy blogasek i mam nadzieję, że będzie wam się podobać... Niewiem jak często będę pisać notki... Mam nadzieje czeęst :P... I cóż jeszcze mam powiedzieć? Osoby które tu zaglądają raczej mnie znają więc niebęde sie opisywac. Mam mały problem... Wszytsko zaczelo sie w sobote jak poszlam z Mariczką na kebab. Obok naszego stolika sidzieli jacys kolesie. Najpierw sie zapytali ile mamy lat? No to powiedizlaysmy ze 16. Później jak juz mialysmy wychodzić to oni sie nas zapytali czy bysmy nieposzly z nimi do Ander. No to spoko. Jeszcze sie do nas dosiedli i postawili nam po piwie. Ja nic niemam do różnicy wieku... Mój tata jest starszy od mamy o 11 lat. Ale mnie jakos niebawią przygody z emerytami... =/  Bo oni mieli po 21-25 lat... No ale spoko posiedzieć zawsze można ;] . Taki jeden zaczął mi coś gadać na ucho... (Konrad ma 23 lata). Nie powiem ze byl brzydki bo niebyl... Ale bez przesady! 9 lat różnicy! No w końcu juz sie zebralismy i pojechaliśmy do ander Taxowka... która przyjechał brat Krystiana... Niewiem czy mnie poznal czy nie... Ale mniejsza o to :P Z Ander szybciutko sie zmylysmy bo mialysmy blisko do domq. I gdyby na tym sie skonczylo wszystko bylo by dobrze. Niestety koles ma moj nr kom :(. I tu sie zaczyna problem... Koleś ciagle mi pisze sms-y... Oczywiscie nieodpisuje to koles zaczal dzwonic... Oczywiscie nieodbieram... Wiec znowu wysyla esy... Mam juz tego dosc! To juz jest wkurwiajace! Oczywisci gdyby osobą ktora ciagle cos pisze i dzwoni bylby [*****] To chyba bym umarla ze szczescia... Ale niestety :( Tak juz bywa... Jak bedziecie komentowac notke to mozecie napisac co mam zrobic zeby koles sie od*********. A tak wracjac do soboty to później zadzwonil Kosiu i powiedzial zebysmy wbiły z Mariczka na osiedle. Przyszlyśmy i zaraz gdzies sobie poszlismy. Fajnie bylo ;]. Dobra ja kończe bo chyba sie rozpisalam... Nieźle jak na pierwszy raz... No ale przeciez pierwszy raz jest jedyny i niezapomniany... ;]

                                                                    MEGA POZDROWIONKA DLA:

 Madzi
Mariczki
 Olusi P.

Dymka
Figa
Hery
Kosia
Nonka
Adama Ł.
Mareczka
Krystiana
Marychy
Orta
Pepcia
Norka
Pokemonka
Rafłka J.
Tomusia
Karola
Zawiaska
Jagienki
Czarusia P.
Guziora
 Ruflesa
Chesterka

 Iii... Wszystkich innych których KOOFAAM a nie wymieniłam (sorki)

aniolek_darling : :